Archiwum miesięczne: kwiecień, 2021

0
Chusta islamska z różnym skutkiem

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 22 kwietnia 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Dwa orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane w 2017 roku, dotyczące noszenia chusty islamskiej przez pracownice zyskały spory rozgłos choć jak to zwykle z rozgłosem bywa, niespecjalnie posłużył się on zrozumieniu całej, raczej subtelnej wykładni prawa europejskiego, dokonanej przez Trybunał. Zdaje mi się, że środowiska prawicowe zwłaszcza przyjęły, z tych wyroków komunikat, że „wreszcie się za nich wzięli”. To oczywiście uproszczenie o cokolwiek obskuranckim charakterze.

Proszę czytać dalej.

0
Awantura

Awantura wokół piłkarskiej #Superligi ujawnia nie tylko konflikty biznesowe ale i kulturowe. Nie byłoby dobrze, gdyby wrzask tych wszystkich, którzy walczą nie tylko o wartości ale też i o swoje pozycje życiowe i finansowe nie pozwolił zobaczyć istotnych racji, które stoją za tym pomysłem.

Proszę czytać dalej.

0
Lepiej publicznie nie głosić: nigdy nie zatrudnię geja

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 8 kwietnia 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Orzeczenia sądów są niekiedy ważne lub bardzo ważne, bywają pouczające czy moralizatorskie. Oprócz tego bywają po prostu bardzo ciekawe nie z uwagi na zawarte w nich konkluzje, lecz ze względu na treść stanów faktycznych i z uwagi na wyraźną, gołym okiem widoczną niepewność sądu złożonego z mądrych ludzi, wtedy zwłaszcza, gdy chodzi o konflikt naprawdę kluczowych doniosłych wartości.

Proszę czytać dalej.

0
Unia

Dawno temu, czyli krótko przed wejściem Polski do Unii byłem na imprezie międzynarodowej sieci prawniczej, do której należałem. Pamiętam, jak pewien Fin, nazywał się Henrik Hastö, intensywnie uprzedzał mnie, co oznacza wejście jego kraju Unii dla prawnika. Wierzyłem mu, kiwałem głową, ale raczej bez przekonania.

Proszę czytać dalej.

0
Linkedin i prawnicy

Po prawdzie, wśród mediów społecznościowych dla prawników jako tako nadaje się tylko Linkedin. Prawnik występujący na facebooku może sobie bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Profesjonalista sam powinien sobie odpowiedzieć na pytanie czy korzystałbym z pomocy innego profesjonalisty, gdybym go znalazł na facebooku, nie mówiąc już o Instagramie, i dowiedział się o jego czterech rudych kotach.

Proszę czytać dalej.