Pierwsza, odruchowa myśl u kryptorasisty jest taka, że czarnoskórzy piłkarze są nieudolni, może nie rozumieją, gdzie jest bramka i o co tu chodzi, dlatego nie mogą do niej trafić. Teza o nieudaczności czarnoskórych piłkarzy, znajduje wiele istotnych potwierdzeń, w przykładach takich nieudaczników, jak Edson Arantes do Nascimento czy Eusébio da Silva Ferreira. Kryptorasista wycofuje się wobec tego w następującą logikę: manager Anglików chciał pokazać, że nie jest rasistą (co zresztą świadczy o tym, że być może właśnie jest) i specjalnie wystawił do strzelania karnych trzech ludzi o ciemniejszej skórze, żeby nie być o rasizm posądzonym.
Mnie się zdaje, że kryptorasistów jest wśród nas pełno, i różne myśli w naszych głowach nachalnie się pojawiają, zwłaszcza u tych, którzy pilnie, tak jak chciała tego Pani, mając 7 lata nauczyli się na pamięć pewnego wierszyka. Cała droga edukacyjna mojego pokolenia była w tym względzie podejrzana, najdelikatniej rzecz ujmując. Najpierw trzeba sobie to uświadomić. Cogitationis poenam nemo patitur. Natomiast publiczne klepanie rasistowskich idiotyzmów powinno być – i wielu krajach jest – najsurowiej potępiane, ponieważ ono nie pozwala nam na wyzwolenie się ze schematu myślowego, za który nie odpowiadamy.