Niepełnosprawność

0

Osoba niewidoma nie wykona każdej pracy

Dyrektywa dopuszcza odmienne traktowanie, gdy ze względu na rodzaj działalności zawodowej lub warunki jej wykonywania dane cechy są istotnym i determinującym wymogiem zawodowym. Ten wymóg musi być jednak proporcjonalny.

Sprawa C-824/19 pochodzi z Bułgarii. Powódka jest osobą niewidomą od urodzenia. Ukończyła studia prawnicze, a następnie pracowała w strukturach Unii Europejskiej zajmującej się sprawami osób niewidomych. W 2014 r. została ławnikiem w sądzie miejskim w Sofii. 25 marca 2015 r. została zaprzysiężona przed tym sądem. Jednak przez ponad rok nie została wyznaczona do rozpoznawania żadnej sprawy.
W związku z tym zwróciła się do komisji ds. ochrony przed dyskryminacją. Podnosiła, że sędzia, która miała z nią bezpośrednio współpracować, nie dopuszcza jej do uczestnictwa w żadnym postępowaniu karnym. Zarzuciła też prezesowej sądu, że nie uwzględniła wniosku o przydzielenie jej do innego sędziego.
Motywy sędziów, dla których nie dopuszczali oni ławniczki do udziału w sprawach, nie są odpowiednio czytelnie przytoczone w wyroku. Niemniej jednak należy sądzić, że sprowadzały się one do podniesienia, iż powódka w oparciu o przepisy bułgarskiej ustawy antydyskryminacyjnej powinna być potraktowana odmiennie niż inni ławnicy w związku z niepełnosprawnością. Innymi słowy – odmienne traktowanie nie byłoby w takim przypadku dyskryminacją, byłoby legalnie uzasadnione.

Powodem ograniczenia
Z przytoczonej szczątkowo argumentacji obu sędzin wynika, że ich zdaniem kobieta powinna być potraktowana odmiennie ze względu na wymóg istotny i determinujący dla działalności ławnika. Można sądzić, że chodzi o to, iż niewidomy ławnik ma ograniczoną zdolność bezpośredniego percypowania różnych zdarzeń zachodzących podczas postępowania karnego, które mają wpływ na wyrokowanie.
6 marca 2017 roku bułgarska komisja ds. ochrony przed dyskryminacją stwierdziła dyskryminację ze względu na niepełnosprawność. Sędziny (kobiety), każda z osobna, zaskarżyły tę decyzję do sądu administracyjnego, który skargi oddalił. Po dalszej skardze sędzin bułgarski Najwyższy Sąd Administracyjny zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym, które zmierzało do ustalania, czy dopuszczalne jest wykonywanie przez osobę niewidomą działalności ławnika.

Karta, czyli prawa podstawowe
Trybunał w sposób charakterystyczny rozszerzył podstawę prawną swojego orzekania, którą według pytań prejudycjalnych miała być (definiująca niepełnosprawność) konwencja nowojorska ONZ oraz dyrektywa antydyskryminacyjna 2000/78. Jak wiadomo, przepisy unijne nie definiują we własnym zakresie niepełnosprawności, odwołując się do konwencji nowojorskiej. Jednak zdaniem Trybunału dyrektywa stanowi jedynie konkretyzację zasady niedyskryminacji zagwarantowanej w art. 21 Karty Praw Podstawowy Unii Europejskiej.
Nie chodzi tu jedynie o purystyczny zabieg prawniczy. Przyjęcie takiego założenia ma bardzo daleko idące konsekwencje. Karta Praw Podstawowych, inaczej niż dyrektywy, obowiązuje bowiem bezpośrednio w stosunkach prawnych państw członkowskich. W praktyce więc  interpretacja ta w istocie rzeczy oznacza, iż dyrektywa, jako swoisty akt wykonawczy Karty, ma zapewnione pierwszeństwo przed ustawodawstwem krajowym, Karta jest ponad ustawodawstwem krajowym.
Niepełnosprawność należy rozumieć jako ograniczenie zdolności, wynikające w szczególności z trwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych. W oddziaływaniu z różnymi barierami może to utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym na równych zasadach z innymi pracownikami.

Odmienne traktowanie

Wynika stąd zatem, że ze względu na swoją niepełnosprawność niewidoma ławniczka została potraktowana mniej przychylnie niż inni ławnicy przydzieleni do tej izby, znajdujący się w porównywalnej sytuacji, lecz niebędący osobami niewidomymi. Dyrektywa dopuszcza takie odmienne traktowanie w przypadku, gdy ze względu na rodzaj działalności zawodowej lub warunki jej wykonywania dane cechy są istotnym i determinującym wymogiem zawodowym, pod warunkiem że cel jest uzasadniony, a wymóg jest proporcjonalny. Przy czym to nie przyczyna, na której opiera się odmienne traktowanie (czyli brak zmysłu wzroku), ale cecha związana z tą przyczyną powinna stanowić taki istotny i determinujący wymóg zawodowy. Czyli na przykład niezdolność do postrzegania zdarzeń niezbędnych do wykonywania roli ławniczki.
Jest to ważny pogląd przy określeniu znaczenia niepełnosprawności. Nie chodzi zatem o utratę wzroku, jako uzasadnienie odmiennego traktowania, ale to, czy brak wzroku uniemożliwia wykonywanie funkcji ławnika.
Gdyby w każdym przypadku z uwagi na charakter obowiązków ławnika sądowego w postępowaniu karnym oraz warunki ich wykonywania zdolność widzenia można również uznać za „istotny i determinujący wymóg zawodowy” w rozumieniu art. 4 ust. 1 dyrektywy 2000/78, odmienne traktowanie być uznane za uzasadnione wobec obowiązków ławnika związanych z bezpośredniością oceny dowodów. Tak jednak w tym przypadku nie było. Dowodem na to było to, że nasza bohaterka uczestniczyła jako ławnik w sesjach po tym, gdy we wrześniu 2016 r. wprowadzono elektroniczny przydział ławników do sędziów.

Obowiązki pracodawcy
Drugą część uzasadnienia merytorycznego wyroku stanowi wskazanie i omówienie przez Trybunał warunków, do których stworzenia zobowiązani są pracodawcy w celu integracji osób niepełnosprawnych. Bowiem na mocy art. 5 dyrektywy 2000/78 pracodawca jest zobowiązany podejmować właściwe środki, z uwzględnieniem potrzeb konkretnej sytuacji, aby umożliwić osobie niepełnosprawnej dostęp do pracy, wykonywanie jej lub rozwój zawodowy, o ile środki te nie nakładają na tego pracodawcę nieproporcjonalnie wysokich obciążeń.
Skoro zatem powódka została odsunięta od orzekania we wszystkich sprawach prowadzonych przez jednego sędziego, bez względu na to, czy w poszczególnych sprawach istniały istotne i determinujące wymogi zawodowe, a z drugiej strony pracodawca nie podjął racjonalnych usprawnień umożliwiających jej orzekanie, nie można mówić o uzasadnionym odmiennym traktowaniu.
Zdaniem Trybunału przepisy dyrektywy 2000/78 w świetle art. 21 i 26 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej oraz Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych, zatwierdzonej w imieniu Wspólnoty Europejskiej decyzją Rady 2010/48/WE z 26 listopada 2009 r. należy dokonywać w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie pozbawieniu osoby niewidomej jakiejkolwiek możliwości wykonywania obowiązków ławnika sądowego w postępowaniu karnym.

Myślę, że Trybunał miał wątpliwości zgodne ze skargami dwóch odmawiających pracy ławniczce sędzin. Ostatecznie Trybunał został przekonany tym przede wszystkim, że nasza pani ławnik w innej konfiguracji osobowej pracę ławnika sądu karnego wykonywać była w stanie, bo brała udział w sprawach sądowych prowadzonych przez innego sędziego. Tak to bardzo często bywa w sądach – a może tak bywa zawsze – jeżeli jest w sprawie jakakolwiek wątpliwość, to zostaje ona rozwiana przez jeden, bardzo praktyczny fakt.

Udostępnij

O autorze

I am a lawyer with thirty years of experience, in my first professional life I was a journalist. But in my every life I am most attracted to curiosity, discovering new lands, and secondly - convincing people to do what is wise, good or beautiful. I will also let myself be convinced of these three things.

Zostaw Odpowiedź