Nasz prawnik i ich prawnik

0

Moja dobra znajoma pracowała kiedyś jako inhouse w dużej, sprywatyzowanej firmie, w które przez wiele miesięcy toczyła się korporacyjna bitwa o władzę. Po każdej kolejnej odsłonie takie sporu, czy to po zgromadzeniu akcjonariuszy, czy to po pozwie o nieważność wszystkiego w ogóle i z osobna moja znajoma, kompetentny prawnik z dużym doświadczeniem, miała tylko jedno zadanie: zaklepać, najszybciej jak się to dało zrobić, pięć opinii najbardziej znanych prawników od prawa handlowego jacy byli w Warszawie. Zanim nie zaklepie tych opinii druga strona.

O ile wiem, moja znajoma nie musiała owych prawników wcale pytać, czego oczekuje od treści owych opinii. To inteligentni ludzie, sami się domyślili – wyjaśniła moja inteligentna znajoma.

Przytaczam tę historię – bo dowiedziałem się, że polityczni macherzy od wyborów kopertowych opierają się na opinii prawnej jednej z warszawskich kancelarii, zgodnie z którą takie wybory, w takim terminie i w takich warunkach – były zgodnie z prawem.

Nie chcę nawet się domyślać, co napisano w takich opinii. W magmatycznym stanie prawnym, przy braku zrozumiałej struktury odpowiedzialności administracyjnej i co najważniejsze – przy braku procedury poddającej formalnej ocenie legalność działań – prawnik w zasadzie może napisać wszystko. Pytanie jednak – czy aby na pewno mówimy wtedy o opinii prawnej, czy jest to raczej pozór prawa i prawnictwa.

No cóż, prawnikiem jest zarówno Julia Przyłębska jak i Ewa #Łętowska. Marek Muszyński i Marek #Safjan. Żeby uwierzyć prawnikom którzy popierają władzę najpierw trzeba by być przekonanym, że zrobili jeszcze parę innych rzeczy, poza popieraniem władzy.

Udostępnij

O autorze

I am a lawyer with thirty years of experience, in my first professional life I was a journalist. But in my every life I am most attracted to curiosity, discovering new lands, and secondly - convincing people to do what is wise, good or beautiful. I will also let myself be convinced of these three things.

Zostaw Odpowiedź