Pierwsza strona

Felieton w tamtych czasach był naszą czytanką wolności. Felieton bowiem jest na tyle subiektywny i często niejednoznaczny, że ani polityczny dysponent ani cenzura nie były gotowe to wyłapywania każdej aluzji czy ideologicznej nieczystości.
Dla nastolatka czy dwudziestokilkulatka – inteligenta, żyjącego w tamtych mrocznych czasach Komuny najważniejszym miejscem poszukiwań wolności była ostatnia strona “Polityki”.

Linkedin

Prześledzenie wszystkich zmian dotyczących art. 15 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji mogłoby być fascynującym tematem do refleksji na temat zmieniających się postaw większości politycznej w Polsce. Jak opisać sens tych zmian – które za każdym razem ograniczają swobodę nadawania polskich nadawców prywatnych? Czy tu chodzi o swoisty imperializm kulturowy, czy też może wiarę, że polski słuchacz da się wytresować jak małpa i po stu odsłuchaniach w zupełności przejdzie na słuchanie Zenka Martyniuka zamiast Leonarda Cohena albo Boba Dylana? Wiadomo, sądząc po programie telewizji publicznej, że takie myślenie w sferze przekazu politycznego jest bliskie obecnym ludziom rządzącym w Polsce, więc wykluczyć nie sposób, że taka „idea” za takimi propozycjami istnieje.

Proszę czytać dalej.

Ponieważ kilkanaście lat temu byłem jednym z organizatorów walki z korupcją w polskim futbolu, spotykam się teraz często z pytaniem, co uważam na temat Michniewicza. No cóż, tak, jak nie jestem w stanie być pryncypialny wobec każdego kto coś podpisał w czasach Polski Ludowej, tak nie mam w sobie katońskiego potępienia dla wszystkich podejrzanych z czasów przed momentem, kiedy Robert Tomankiewicz i Krzysztof Grzeszczak, dwóch wybitnych prokuratorów z Wrocławia, rozpoczęli unikalną krucjatę. Moim zdaniem – niewielu ludzi, o ile w ogóle tacy byli, nie mieli w tamtych czasach czegoś wspólnego z korupcją w futbolu co oznacza, że w najlepszym dla nich razie wiedzieli. Michniewicz miał 711 połączeń z Ryszardem Forbrichem.

Linkedin

Grupy ludzkie o całkiem niejasnej tożsamości, związane tylko i wyłącznie oporem wobec nurtu przeważającego, w zrozumiały sposób poszukują kultowych bohaterów. Takim miał być i może nadal jest Novak Djokovic dla antyszczepionkowców. Łatwo zwrócić uwagę, rzecz jasna, że Djokovic wywodzi się ze sfery cywilizacyjnej niekoniecznie przodującej w nauce i wiedzy, czyli z szeroko rozumianej Słowiańszczyzny (na ogół deprecjonowanej przez centra światowej cywilizacji), nie mniej jednak, ponieważ Djokovic ma mnóstwo kasy, więc w domniemany sposób zaliczono go do Zachodu, co oznacza, że nadaje się na cult hero antyszczepionkowców. Sam w sobie pomysł, że komuś zmienia się świadomość lub mądrość z powodu zapisów na koncie jest cokolwiek naiwny.

Linkedin

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 23 grudnia 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Dyskryminacja w europejskiej odsłonie] Prawnicy kancelarii Tomczak & Partnerzy Spółka Adwokacka analizują orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach o dyskryminację i linię, jaka się z niego wyłania.

Proszę czytać dalej.

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 9 grudnia 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Organizacje religijne korzystają z daleko idącego wyłączenia przepisów antydyskryminacyjnych.
Musi jednak istnieć obiektywnie weryfikowalny bezpośredniego związek między wymogiem zawodowym wprowadzonym przez takiego pracodawcę a jego działalnością.

Proszę czytać dalej.

Powszechnie wiadomym jest, iż zgodnie z kodeksem spółek handlowych, w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Skutkiem niezastosowania się do tej zasady jest sankcja bezwzględnej nieważności dokonanej czynności. Kwestia ta nie podlega dyskusji i została potwierdzona wielokrotnie w orzecznictwie oraz w poglądach doktrynalnych.

Proszę czytać dalej.

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 16 września 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Osoba, której nie chodzi o zdobycie pracy, ale o uzyskanie statusu kandydata, aby dochodzić odszkodowania, nie jest objęta pojęciem dostępu do zatrudnienia lub wykonywania zawodu. Jej żądanie może zostać uznane za nadużycie prawa.

Proszę czytać dalej.

Artykuł Michała Tomczaka w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 9 września 2021 roku (dodatek: Kadry i Płace).

Wymogi związane z wyznaniem i przynależnością do kościoła mają charakter niedyskryminujący tylko wtedy, gdy religia lub przekonania stanowią podstawowy, zgodny z prawem i uzasadniony wymóg zawodowy.

Proszę czytać dalej.